W JPMorgan Chase & Co. polecą głowy

Bank JPMorgan Chase & Co. poinformował przed paroma dniami o poniesieniu 2 mld USD straty na działalności handlowej w związku ze złą strategią hedgingową. W ciągu najbliższych dni oczekiwane są rezygnacje osób odpowiedzialnych za poniesione straty.

Informacja odbiła się na akcjach spółek finansowych, reputacji banku oraz jego prezesa Jamiego Dimona.

Na wieść o stracie, akcje banku w handlu przedsesyjnym tracą ponad 8 procent. Strata jest wynikiem błędnej decyzji z traderów, którzy zdecydowali o ogromnym zaangażowaniu w ryzykowne CDS`y.

JPMorgan twierdzi, że inne zyski częściowo niwelują olbrzymią stratę i szacuje, że ostatecznie w drugim kwartale strata zamknie się w kwocie 800 mln USD. Wcześniej bank prognozował 200 mln USD zysku w tym okresie.

- To może kosztować nas 1 mld USD lub więcej. Będziemy tego skutki odczuwać przez kolejne kwartały – powiedział Dimon podczas konferencji prasowej, przepraszając jednocześnie analityków giełdowych.

W tym tygodniu oczekiwana jest rezygnacja trzech pracowników banku odpowiedzialnych za poniesienie przez firmę straty w wysokości 2 mld USD. Odejdzie Ina Drew z nowojorskiego oddziału Banku, jedna z najlepiej opłacanych osób na kierowniczych stanowiskach instytucji oraz dwójka jej londynskich współpracowników Achilles Macris i Javier Martin-Artajo.

Dotychczas bank JPMorgan był znany z doskonałego zarządzania ryzykiem, nigdy podczas kryzysu finansowego nie odnotował straty, jednocześnie był na tyle silny, że przejął bank inwestycyjny Bear Stearns i konsumencki bank Washington Mutual, który upadł w 2008 r.

in

 

Copyright ©2012 4 NEWS MEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.