Katastrofa Costa Concordia. Małżeństwo z Minnesoty wciąż wśród zaginonych

Podróż do Włoch i rejs po Morzu Śródziemnym od zawsze były marzeniem Jerry’ego i Barbary Heil z Minnesoty. Starsze małżeństwo znajdowało się na pokładzie statku Costa Concordia, który w piątek zatonął u wybrzeży Toskanii. Pary Amerykanów wciąż nie udało się odnaleźć.

Amerykańska ambasada w Rzymie zwróciła się do włoskich władz z oficjalną prośbą o pomoc w odnalezieniu obywateli USA. Dyplomaci opublikowali zdjęcie Barbary i Jerry’ego Heilów m.in. na portalu Facebook, mając nadzieję, że uda się uzyskać jakiekolwiek informacje na temat losów pary.

Krewni małżeństwa, w tym syn mieszkający na przedmieściach Chicago, w napięciu czekają na jakiekolwiek informacje na temat pary. 69-letni Jerry i 70-letnia Barbara Heil mieszkają w White Bear Lake, na przedmieściach Sain Paul, w stanie Minnesota.

Włoskie władze we wtorek poinfmormowały o odnalezeniu kolejnych pięciu ciał. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła tym samym do 11.  Za zaginione wciąż uznaje się 24 osoby.

Luksusowy statek wycieczkowy w piątek wieczorem uderzył o podmorskie skały na Morzu Śródziemnym, u wybrzeży Toskanii. W kadłubie powstała 50 metrowa wyrwa, przez którą na pokład błyskawicznie zaczęła wlewać się woda. Winę za katastrofę ponosi kapitan, który według ustaleń śledztwa zboczył z zaprogramowanego kursu i niebezpiecznie zbliżył się do skał. Frencesco Schettino opuścił tonącą jednostkę, kiedy wciąż trwała ewakuacja. Mimo apeli ze strony straży przybrzeżnej, kapitan nie wrócił na statek Abu dowodzić akcją ratunkową. Schettino został zatrzymany przez prokuraturę wkrótce po tym jak uciekł z tonącego statku.

Według pasażerów, na pokładzie panował totalny chaos i panika. Bark było jakichkolwiek procedur i koordynacji ewakuacji.

Włoski armator Costa Crociere, do którego należał statek Concordia, wyraził ubolewanie z powodu katastrofy. W wydanym oświadczeniu armator otwarcie napisał o błędach kapitana. Firma zapewniła o swym “najgłębszym bólu z powodu strasznego wypadku, który dotknął gości, pracowników i statek”. Armator “przeprasza za cierpienie i ból, jakich doświadczyły te osoby i składa najszczersze kondolencje rodzinom ofiar” – głosi komunikat.

Na pokładzie Costa Concordia znajdowało się około 4200 osób z ponad stu krajów, w tym około 120 Amerykanów.

mp