Trzeba zniszczyć tego "Misia"!



Wielki tekturowy miś, eksponaty motoryzacyjne z PRL a także seans filmowy znalazły się w programie imprezy przygotowanej z okazji obchodów 25. rocznicy śmierci Stanisława Barei, która rozpoczyna się 15 czerwca przy wejściu do ogrodu zoologicznego w Chorzowie.

Miś waży około 32 kilogramów. Do jego wykonania zużyto 120 metrów kwadratowych tektury, 10 kilogramów kleju oraz 1524 zszywek - poinformowali organizatorzy imprezy "Bareja: Rebel na miarę kosmosu", czyli kino Kosmos Centrum Sztuki Filmowej w Katowicach oraz restauracja prowadzona przez grupę entuzjastów kultury "Rebel Garden" w Chorzowie. "Wieczorem miś zostanie z wielkim hukiem zburzony jako symbol czasów kryzysu" - powiedziała PAP Agnieszka Skrzelowska z Centrum Sztuki Filmowej.


"Miś", fot. Perspektywa

Wśród atrakcji znalazły się także: występ kabaretu "Drzewo A Gada" - grupy artystów niepełnosprawnych mówiących przez pryzmat absurdu o swoich chorobach, oraz pokaz plenerowy najsłynniejszego chyba dzieła mistrza pt. "Miś". Przed wejściem do chorzowskiego ogrodu zoologicznego ustawione zostaną także m.in. motoryzacyjne "relikty PRL".

"Impreza zrodziła się w kinie Kosmos w trakcie prezentacji filmów z cyklu "Wielcy nieobecni", którego celem jest przypomnienie twórczości m.in. mistrza polskiej komedii Stanisława Barei" - powiedziała Skrzelowska.
Po piątkowym happeningu, od soboty do niedzieli wielbiciele talentu Barei będą mogli zobaczyć w kinie Kosmos filmy: "Poszukiwany poszukiwana", "Nie ma róży bez ognia", "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz", "Brunet wieczorową porą". Wszystkie dzieła, poza "Brunetem wieczorową porą", zostały przygotowane w formie kopii cyfrowych. Człowiek niezwykle łagodny, uwrażliwiony na absurdy rzeczywistości - tak wspominany jest Stanisław Bareja. 14 czerwca przypadła 25. rocznica śmierci twórcy kultowej komedii "Miś".
 



Źródło: Portalfilmowy.pl