Zagadka Kaspara Hausera ma 200 lat



200 lat temu urodził się Kaspar Hauser, jedna z najbardziej zagadkowych postaci w historii. Chłopiec stał się m.in. bohaterem filmu Wernera Herzoga "Zagadka Kaspara Hausera".

W maju 1828 roku chłopiec pojawił się na placu Unschlittplatz w Norymberdze, potrafiąc powiedzieć zaledwie kilka słów. Znaleziono przy nim tylko dwa anonimowe listy polecające go opiece pewnego wojskowego i podające datę jego urodzin - 30 kwietnia 1812. Chłopiec powtarzał: "Chciałbym być kawalerzystą, jak mój ojciec", na pytania odpowiadał tylko: "Nie wiem". Po jakimś czasie nauczył się mówić na tyle, że był w stanie opowiedzieć swoją historię.

"Zagadka Kaspara Hausera", fot. Filmverlag der Autoren

Kaspar Hauser twierdził, że przez większość życia przebywał w ciemnej celi ze słomianym posłaniem, mając jako zabawkę drewnianego konika. Żywił się wyłącznie chlebem i wodą. Czasami podawano mu środek nasenny i wtedy ktoś zmieniał mu ubranie i strzygł go. Pierwszym człowiekiem, jakiego ujrzał, był mężczyzna, który nauczył go kilku słów, ale zawsze pilnował, aby chłopiec nie ujrzał nawet przypadkiem jego twarzy. Pewnego dnia wyprowadził go z celi na świat i zostawił samego na ulicach Norymbergi.

Tajemniczym chłopcem zainteresowała się wkrótce cała Europa, odwiedzało go coraz więcej gości. Niektórzy uważali go za sprytnego oszusta, inni zaczęli łączyć go z rodziną Wielkiego Księcia Badenii, ze względu na pewne podobieństwo fizyczne.

Chłopcem zajęły się władze miasta, nauczono go czytać i pisać. 17 października 1829 zakapturzony nieznajomy zaatakował Hausera siekierą, lecz zdołał go jedynie zranić w czoło. Zaalarmowani urzędnicy poprosili o ochronę policji dla Kaspara. Próba zabójstwa wzmocniła jeszcze plotki dotyczące związków Hausera z domem badeńskim.

14 grudnia 1833 Hausera zwabiono do ogrodów dworskich w Ansbach obietnicą, że dowie się czegoś o swoim pochodzeniu. Tam nieznajomy ugodził go nożem w pierś, przebijając płuco. Hauser zdołał wrócić do domu, lecz zmarł od odniesionej rany trzy dni później. Nie zidentyfikował napastnika.

Pochowano go na wiejskim cmentarzu, stawiając nagrobek z napisem: "Tu spoczywa Kaspar Hauser, zagadka swoich czasów. Narodził się w nieznanych okolicznościach, jego śmierć owiana jest tajemnicą".

Postać Kaspara zainspirowała artystów. Paul Verlaine poświęcił mu wiersz "Kaspar Hauser śpiewa" zawarty w zbiorze poezji "Sagesse" z 1880. W 1908 roku powstała powieść Jakuba Wassermanna "Kaspar Hauser czyli dziecię Europy". W 1974 roku niemiecki reżyser Werner Herzog przeniósł na ekran historię Kaspara, kręcąc "Zagadkę Kaspara Hausera". Film o tajemniczym młodzieńcu zrealizował także Peter Sehr - „Kaspar Hauser” (1993).

Postać Hausera inspirowała także polskich artystów. W 2009 roku na norymberskim placu, gdzie znaleziono chłopca, odsłonięto instalację, a na kamiennych płytach w chodniku umieszczono wiersz Ryszarda Krynickiego "Ktoś, Kaspar Hauser" - w dwóch wersjach językowych (polskiej i niemieckiej w tłumaczeniu Karla Dedeciusa).

O Kasparze Hauserze śpiewali polscy wykonawcy: Grzegorz Ciechowski i raper Peja.


GW / PAP
Źródło: Portalfilmowy.pl