Prawa ręka “el Chapo” Guzmana w rękach policji

Meksykańskie władze zadały cios najpotężniejszemu kartelowi narkotykowemu w kraju. Zatrzymany w poniedziałek Felipe Cabrera Sarabia był wysoko postawionym człowiekiem „el Chapo” Guzmana, szefa gangu Sinaloa. Czy policja zbliży się do ujęcia nieuchwytnego barona narkotykowego?

Felipe Cabrera Sarabia o przydomku „Inżynier” (“el Inge”) podejrzewa się o dowodzenie operacjami kartelu Sinaloa w północnym stanie Durango oraz w części stanu Chihuahua – poinformował rzecznik armii, generał Ricardo Trevilla. Dodał, że ujęcie Cabrery „wpłynie na przywódczą strukturę kartelu”, ale nie zdradził nic o ewentualnych wskazówkach dotyczących Guzmana. Wiadomo, że siły specjalne skonfiskowały podczas operacji dokumenty i sprzęt komputerowy.

Owiany złą sławą Joaquin „Chapo” Guzman najprawdopodobniej ukrywa się w górach w Durango. Baron narkotykowy widnieje na liście najbogatszych ludzi świata magazynu „Forbes”. Od kiedy uciekł z więzienia w 2001 r., nagroda za jego głowę wzrosła do 7 mln dolarów.

Cabrerę zatrzymano w piątek bez użycia broni w kwaterze głównej kartelu w stolicy stanu Sinaloa. Co najmniej przez 40 dni będzie przetrzymywany pod zarzutem działalności w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przemycie narkotyków. Meksykańskie prawo zezwala na tak długie aresztowanie podejrzanych o przestępczość zorganizowaną zanim wniesione zostaną oficjalne zarzuty.

Trevilla dodał, że Cabrera i trzech jego braci zaczynało jako hodowcy marihuany i że Cabrera wspinał się po szczeblach kartelu dzięki używaniu przemocy wobec swoich rywali.

W ostatnich miesiącach Cabrera wypowiedział wojnę frakcji gangu Sinaloa znanej jako „Ms”, co doprowadziło do rozlewu krwi w okolicach Durango. Policja od kwietnia br. znalazła w Durango 14 masowych grobów zawierających 287 ciał.

as