Tuesday, August 23, 2011 2:10:00 PM

Pewna kobieta , krótko po rozwodzie, spędziła pierwszy dzień pakując swoje rzeczy do pudeł i walizek, a meble do wielkich skrzyń.

Drugiego dnia przyszli pracownicy z firmy przeprowadzek i zabrali jej rzeczy i meble. 

Trzeciego dnia usiadła na podłodze pustej jadalni, włączyła spokojną muzykę , zapaliła dwie świece , postawiła półmisek z krewetkami , talerz kawioru i butelkę białego wina. Zjadła ile mogła , w każdym pokoju porozkręcała karnisze pozdejmowała zatyczki i do środka włożyła resztę krewetek i kawioru.
Założyła zatyczki  i pojechała do swojego nowego lokum.

Gdy mąż wrócił do domu, wprowadził się z nowymi meblami i z nową dziewczyną.
Przez pierwsze dni wszystko było idealnie ,ale jak przyszły upały zaczęło śmierdzieć.

Próbowali wszystkiego , wyczyścili , wyszorowali i przewietrzyli cały dom.Sprawdzili wentylację , wyprali dywany. W każdym kącie powiesili odświeżacze powietrza. Nikt już do nich nie przychodził w odwiedziny.

W końcu  postanowili się wyprowadzić. Ale nikt nie chciał kupić śmierdzącego domu.

Kupili nowy dom.

Któregoś dnia kobieta  zadzwoniła do byłego męża w sprawie rozwodu in zapytała go co słychać.
Ten odpowiedział że sprzedaje dom nie wyjaśniając prawdziwej przyczyny.Kobieta wysłuchała go i powiedziała  że tęskni za ich  byłym wspólnym domem. Mężczyzna , sądząc że jego eks nie ma najmniejszego pojęcia o smrodzie, zgodził się odstąpić jej dom za jedną dziesiątą rzeczywistej ceny, o ile podpiszą umowę tego samego dnia.

Kobieta się zgodziła i w ciągu dnia podpisała. Tydzień później mężczyzna i jego dziewczyna stali w drzwiach starego domu , patrząc z uśmiechem , jak pakowano ich meble - łącznie z karniszami:)))

*************
Kobieta miała wyobraźnię:))))

Comments are closed on this post.