Czy wdychana kofeina jest bezpieczna dla zdrowia?

W styczniu 2012 na amerykański rynek trafił nietypowy produkt energetyczny wynaleziony przez profesora z Harvardu. AeroShot, czyli kofeina do wdychania, zamknięta w opakowaniu przypominającym szminkę to kontrowersyjna alternatywa dla kawy i napojów energetycznych. FDA postanowiła wziąć kofeinową nowinkę pod lupę.

AeroShot trafił do amerykańskich sklepów w Nowym Jorku i Massachusetts pod koniec stycznia 2012. Opakowanie przypominające wyglądem szminkę zawiera kofeinę, którą można wdychać. Koszt takiej atrakcji to jedyne 2,99 dolarów. Producent ostrzega, że nie należy spożywać więcej niż 3 AeroShoty dziennie.

Twórcą AeroShot jest profesor David Edwards, wykładowca na Harvardzie, który jednym tchem wylicza zalety stworzonego przez siebie produktu. Wdychana kofeina nie zawiera szkodliwych dodatków, które normalnie znajdują się w napojach energetyzujących. Mowa tu przede wszystkim o taurynie, której działanie na ośrodkowy układ nerwowy jest przedmiotem badań i budzi zastrzeżenia naukowców.

Każdy AeroShot zawiera 100 miligramów kofeiny w proszku, które potencjalny klient wdycha za jednym razem.

Wynalazek profesora Edwardsa budzi jednak zastrzeżenia polityków. Nowojorski senator Charles Schumer z Partii Demokratycznej złożył wniosek do Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) o zbadanie wpływu AeroShot’a na zdrowie potencjalnych klientów.

Szczegółowe badanie AeroShot przez FDA ma miejsce po wprowadzeniu produktu na rynek, ponieważ wdychana kofeina sprzedawana jest jako “suplement diety”. Senator Schumer zgłosił wątpliwości co do tego, czy faktycznie tak należy klasyfikować produkt, na którego całkowitą nieszkodliwość brak dowodów.

AS

InformacjeUSA.com