Wyrzucony Charlie Sheen wraca na antenę



Amerykański telewidz jest w stanie wiele wybaczyć Charliemu Sheenowi. Jeszcze nie tak dawno producenci wyrzucili go z serialu "Dwóch i pół" za kłótnie z producentem oraz narkotykowe ekscesy, a już otrzymał rolę w nowym, bijącym rekordy oglądalności, komediowym serialu "Anger Management".

Serial "Anger Management" nadano po raz pierwszy 28 czerwca i od razu pobił on rekordy oglądalności. Pierwszy odcinek obejrzało 5,47 miliona widzów, drugi zaś, którego emisja odbyła się jeszcze tego samego dnia, zgromadził aż 5,74 miliona widzów. Tym samym pobił rekord w historii amerykańskiej telewizji kablowej. Nadająca go stacja FX zamówiła na razie 10 odcinków świetnie rokującego serialu i wszystko przemawia za tym, że będzie ich więcej.


Charlie Sheen w filmie "Pościg", fot. AKPA

Charlie Sheen (47 lat), o którym brukowce piszą, że uwielbia towarzystwo pań podejrzanej konduity oraz suto zakrapiane imprezy z ich udziałem, a w mediach nie pozostawia suchej nitki na swoich wrogach, w "Anger Management" gra terapeutę Charliego Goodsona, który leczy ludzi mających kłopot z opanowaniem agresji. Co ciekawe sam Scheen był kilka razy aresztowany za różnego rodzaju wykroczenia, m.in. przemoc domową na jednej z wielu żon, za którą to sąd wymusił na nim 30 dni pobytu w centrum rehabilitacyjnym, 30 dni probacji (w tym czasie był instruktorem teatralnym w Aspen) i 36 godzin terapii u psychologa. Pomimo swojej "nadwątlonej" reputacji Charlie Sheen utrzymuje się na fali. W ubiegłym roku magazyn "Forbes" opublikował listę najlepiej opłacanych aktorów małego ekranu, gdzie gwiazdor "Plutonu" uplasował się na pierwszej pozycji.



MG / Wprost
Źródło: Portalfilmowy.pl