Bogusław Linda kończy dziś 60 lat!



Witek Długosz ("Przypadek"), Jerzy Malik ("Zbij mnie, glino"), Franz Maurer ("Psy"), Michał Sulecki ("Tato") czy ksiądz Robak ("Pan Tadeusz") - Bogusław Linda, wybitny aktor, reżyser filmowy i teatralny, wykładowca, członek Stowarzyszenia Filmowców Polskich, obchodzi 60. urodziny.

Bogusław Linda urodził się 27 czerwca 1952 w Toruniu. Po opuszczeniu murów Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie występował w Starym Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie (1975-76), Teatrze Polskim we Wrocławiu (1977-81), Współczesnym (1981-82) i Studio w Warszawie (1983-86). Zajmował się także reżyserią teatralną. Do tego zajęcia powrócił niedawno, po wieloletniej przerwie, reżyserując w warszawskim Ateneum spektakl "Merylin Mongoł" (2012). Twórczość reżyserska Lindy nie ogranicza się tylko do sceny. W jego reżyserskim dorobku znajdują się takie filmy jak: krótkometrażowy "Koniec (1988), kontrowersyjny debiut "Seszele" (1990), sensacyjne kino drogi "Sezon na leszcza" (2000) oraz "Jasne błękitne okna" (2006) - wzruszającą opowieść o kobiecej przyjaźni. 


"Kobieta samotna", fot. SF OKO

Bogusław Linda nie tylko grał i reżyserował, ale także dzielił się swoim talentem z adeptami teatru. Pierwsze szlify belferskie zdobywał jako wykładowca wrocławskiej filii krakowskiej PWST (1977-81). Blisko trzy dekady później, wspólnie z Maciejem Ślesickim, powołał do życia Warszawską Szkołę Filmową (2004) - obecnie jedną z trzech wyższych uczelni filmowych w Polsce. Aktor jest obecnie jednym z jej wykładowców

Swoją przygodę z filmem Linda rozpoczął jeszcze w trakcie studiów od epizodu halabardnika w Barbakanie w serialu "Czarne chmury" (1973). Choć tym występem "nie zasłużył" nawet na umieszczenia w czołówce, to wkrótce jego kariera miała nabrać rozpędu. Przełomowy okazał się początek lat 80. W tamtym czasie aktor zagrał w "Punkcie widzenia" i "Matce Królów" Janusza Zaorskiego, "Gorączce" (nagroda za pierwszoplanową rolę męską na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdańsku) i "Kobiecie samotnej" (nagroda za pierwszoplanową rolę męską na FPFF w Gdyni) Agnieszki Holland, "Przypadku" (nagroda za pierwszoplanową rolę męską na FPFF w Gdyni) Krzysztofa Kieślowskiego oraz "Człowieku z żelaza" Andrzeja Wajdy. Role zbuntowanego młodego człowieka (część z tych filmów na kilka lat zatrzymała cenzura), kontestującego zakłamaną rzeczywistość spowodowały, że stał się idolem generacji "Solidarności".


"Przypadek", fot. SF Tor

Pod koniec lat 80. wraz z rolą Jerzego Malika w filmie Jacka Bromskiego "Zabij mnie, glino" narodził się Linda-twardziel. Ten typ bohatera - najczęściej cynicznego i stojącego na straży wyznawanych przez siebie fundamentalnych zasad (np. że nie należy wchodzić w intymną relację z dziewczyną kumpla) - mogliśmy oglądać w takich filmach jak "Kroll", "Psy" (nagroda za pierwszoplanową rolę męską na FPFF w Gdyni), "Psy 2. Ostatnia krew", "Demony wojny wg Goi", "Operacja Samum", "Reich" w reżyserii Władysława Pasikowskiego, "Prowokator" Krzysztofa Langa, "Miasto prywatne" Jacka Skalskiego czy "Sara" Macieja Ślesickiego. To dzięki tym filmom Bogusław Linda uzyskał ogromna popularność i status prawdziwej gwiazdy.

Starając się podtrzymywać mit prawdziwego mężczyzny w 1998 Linda zrealizował dla TVP cykl Projekt "X", w którym udowadniał, że w rzeczywistości jest jeszcze twardszy, niż kreowane przez niego postacie. W Argentynie spływał kajakiem po wzburzonych wodach górskiej rzeki Rio Manso, na Słowacji nurkował pod lodem, a w Wietnamie przedzierał się przez gęstą dżunglę.

Poza rolami facetów biegających z bronią krótką lub długą Linda znajdował także czas na kino bardziej stonowane. Wystąpił m.in. w "Magnacie" (nagroda za pierwszoplanową rolę męską na FPFF w Gdyni) i "Saunie" Filipa Bajona, "Jańcio Wodniku" Jana Jakuba Kolskiego, "Tacie" (nagroda za pierwszoplanową rolę męską na FPFF w Gdyni) Macieja Ślesickiego, "Zabić Sekala" Vladimira Michalka, "Panu Tadeuszu" Andrzeja Wajdy, "Quo Vadis" Jerzego Kawalerowicza, "Kajinek" Petra Jakli czy "1920. Bitwa Warszawska" Jerzego Hoffmana.

Jak na osobę, która była trzykrotnie wyrzucana ze szkoły teatralnej za elementarną niezdolność śpiewania, Bogusław Linda może pochwalić się sporymi osiągnięciami w tej dziedzinie. Przy okazji filmu "Sara" nagrał cover piosenki Leonarda Cohena "I'm Your Man", w którym mruczał uwodzicielsko pod adresem Agnieszki Włodarczyk. W 2005 roku Bogusław Linda nagrał z zespołem Świetliki płytę zatytułowaną "Las Putas Melancólicas", z uroczo sentymentalnym przebojem "Filandia".


"Psy", fot. Roman Lewandowski/SF Zebra

Pozostając w nurcie kultury alternatywnej Bogusław Linda, wspólnie z Valem Kilmerem i Katarzyną Figurą, wziął udział w ciekawym eksperymencie filmowym, a raczej w rodzaju sfilmowanego performance'u odwołującego się do poetyki westernu - "Summer Love" w reżyserii Piotra Uklańskiego (2006).

W 2009 roku z rąk sekretarza stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogusław Linda odebrał Srebrny Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Bogusław Linda jest członkiem Stowarzyszenia Filmowców Polskich.


Grzegorz Wojtowicz / www.sfp.org.pl
Źródło: Portalfilmowy.pl