Andrzejowi Gołocie grozi deportacja?

Najsłynniejszy polski bokser w Chicago może rozstać się z amerykańska ziemią. Jak informuje dziennik Fakt, Andrzejowi Gołocie nie udało się doprowadzić do anulowania zarzutu nielegalnego posiadania broni, o co został oskarżony sześć lat temu. Jako, że pięściarz nie jest obywatelem USA, może zostać ze Stanów Zjednoczonych deportowany. 

Ognisty charakter Andrzeja Gołoty niejednokrotnie już sprawił, że polski pięściarz wpadał w tarapaty. Tak było w 2003 roku, kiedy Gołota został zatrzymany za podszywanie się pod funkcjonariusza policji oraz w 2006 roku kiedy w jego domu znaleziono 12 sztuk broni. Gołota nie posiadał na nie pozwolenia.

Prawnikom boksera udało się doprowadzić do oddalenia pierwszego z zarzutów. Sąd nie zgodził się jednak na oddalenie zarzutu nielegalnego posiadania broni.

Władze imigracyjne dysponując, informacjami o złamaniu przez Gołotę prawa, mogą wszcząć wobec niego procedury deportacyjne. Bokser nie jest bowiem obywatelem, a jedynie rezydentem Stanów Zjednoczonych. Od imigrantów przebywających na terenie USA na postawie tzw. zielonej karty, wymaga się m.in. „nieposzlakowanego charakteru”. Nielegalne posiadanie broni nie licuje z tym wymogiem.

in

 

Copyright ©2012 4 NEWS MEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.